proste i sprawdzone oraz improwizowane i niesprawdzone nieortodoksyjne dania wegańskie przeważnie z łatwo dostępnych produktów. przede wszystkim dla mnie, żeby nie szukać wciąż tych samych przepisów, ale również żeby podzielić się pomysłami i zainspirować wegańską kuchnią. zapis amatorskiego kucharzenia + asystujące koty:)
środa, 15 sierpnia 2012
mleko migdałowe
Sprawdziłam - działa!!
Do przygotowania mleka użyłam tłokowej zaparzaczki do kawy. Na noc zalałam dwie garście migdałów czystą wodą, rano zmiksowałam na gładko, włożyłam tłok i odcisnęłam. Z tego, co zostało + mak + sezam zrobiłam babeczki, a mleko wypiłam z kawą i czyste. Dodane do kawy po chwili trochę się rozwarstwiło, ale po pomieszaniu było całkiem zupełnie OK. Czyste jest samą migdałową poezją :)
Własny obrazek wrzucę przy następnej okazji, a tymczasem coś znalezionegow sieci. Nie dodawałam ekstraktu z wanilii.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Sama od kilku tygodni zainspirowana koncepcją surowego jedzenia zapijam się migdałowym mlekiem- po dodaniu odrobiny syropu klonowego lub miodu idealnie nadaje się do płatków owsianych z owocami. Pozdrawiam
Prześlij komentarz