piątek, 9 listopada 2012

zielona lasagna II (z jarmużem i brokułami)

Jeszcze jedna rejestracja sezonu na jarmuż. Tym razem lasagna z jarmużem i brokułami. Znów na zielono, yeah!

  • płaty lasagnii (tutaj zielona z dodatkiem szpinaku)
  • olej do smażenia
  • cebula
  • 6-10 liści jarmużu
  • 1/6 kostki naturalnego tofu
  • brokuł
Rozgrzałam w rondlu olej i zeszkliłam pokrojoną cebulę. Umyłam liście jarmużu, wykroiłam główną żyłę, pokroiłam drobno i dodałam do cebuli. Lekko podlałam wodą i udusiłam z solą, pieprzem i czosnkiem do miękkości. Dodałam tofu i zmiksowałam na gładko.
W tym czasie ugotowałam na chrupko brokuła. 6, góra 7 minut, nie więcej.

Płaty lasagnii moczone w gorącej wodzie położyłam na dno naczynia do zapiekania. Na płaty - brokuła, którego przykryłam sosem z jarmużu i tofu. Znowu płaty, Znów brokuł i sos. Płaty. I tak dalej. Na samą górę trochę sosu z curry (jak majonez na bazie tofu i mleka sojowego, tylko gęstszy i z dodatkiem mieszanki curry).

Zapiekałam 30 minut w 180C.

Nie widać idealnych warstw, jak w regularnych lasagnach, bo to jest nieregularna lasagna. Znowu próbowałam wyłożyć okrągłe naczynia kwadratowymi płatami i oto efekt. Ale za to smakowo doskonale.


Mimbel na pięterku, Vincent poniżej. Zabawa w łapanie ogona.






3 komentarze:

KUCHARNIA, Anna-Maria pisze...

Z jarmużem - to wspaniała propozycja! Koty śliczne!
Pozdrawiam:)

talita panix pisze...

dziekuję w imieniu kotów :))

Ania pisze...

Nie znałam takiego sposobu na lasagne, zdrowa wersja, z chęcią wypróbuję, a wczoraj robiłam z mozzarellą i suszonymi pomidorami wg Pascala(kuchnia lidla), również pyszna:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...